piątek, 24 maja 2024

Możliwości

Witam Państwa,

Z racji zmęczenia napiszę tylko kilka słów. Utwór, jaki zaprezentuję, pokazuje jedną z możliwości. Za tydzień wyjaśnię, o co chodzi, a tymczasem zapraszam na Możliwości.

Możliwości


Na ławce, w wielkim mieście,

Starzec sobie usiadł.

Ku schyłkowi zmierzał

Szybko, nieubłaganie.


Patrzył w siną dal,

Wspominał czasy dawne.

Dzieciaka, nastolatka,

A nawet mężczyznę.


Kiedyś poetą był,

Małym i nieznanym.

Setkę wierszy napisał,

Kilka z nich w porządku.


Potem przybył lek,

Który pomóc miał.

Starzec żałował, że brał,

Zamiast pisać nowe utwory.


Lek pomógł, owszem,

Starzec już był w porządku.

Jednak pewna jego część

Umarła wraz z poezją.


Teraz tylko siedzi i duma,

Czeka na koniec świata.

Stracił coś na zawsze,

W dniu, w którym lek wziął.


Zmierzch zapada nad planetą,

Cykady wracają do gry.

A noc, jak mówią, 

Jest mroczna i pełna potworów.


Starca nad ranem już nie ma,

Zniknął, jak się pojawił.

Została tylko karteczka,

Z tytułem: „Ostatni Sprawiedliwy”


„Końca nie chcę widzieć,

Pisać dalej chcę.

Co z tego kolego,

Skoro normalnym masz być?


I tak oto do widzenia mówię,

Każdemu z was, przyjaciele.

Wy trzymacie mnie na duchu,

Który może rychło zniknąć”.


Coś się kończy i zaczyna,

Tako rzecze nasza wiedza.

Życzcie mi jeszcze wiele wierszy,

Aby przygoda nie zakończyła się.


Wiktor Kruk,

23.05.2024

Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,

Wiktor Kruk,

23.05.2024

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bez Odpoczynku

Witam Państwa, Dziś krótki wiersz pod tytułem Bez Odpoczynku. Bez Odpoczynku Haruję bez wytchnienia, Pracuję i nie myślę. Nie mam w ogóle cz...