Witam Państwa,
Ja więc Państwo zauważyli już w tytule, tak, dziś zapowiadany od od dwóch tygodni utwór o problemie współczesnych filmów i seriali. Zanim dam ten utwór, to tylko zapytam o jedną kwestię. Otóż jadę do Krakowa w Sobotę na cyrk, podobno sławny na całym świecie. Problem w tym, że to cyrk, o którym nic nie słyszałem i podobno to cyrk, ale nie do końca. I pytanie moje: o co w tym wszystkim chodzi? No ale nie zajmując wam, czytelnicy i czytelniczki, uwagi, utwór Problem.
Problem
Znowu mówi do was Wiktor,
Dziś narzekam na brak filmów,
A seriali również ni ma,
To gdzie coś ciekawego zobaczę?
Próbowałem coś oglądać,
Ale dawno nic ciekawego,
I ja nadal wypartuję,
A nuż coś się znowu zjawi?
Podróży w czasie nikt nie tworzy,
Superbohaterów raz na roczek,
I tak Wiktor nieszczęśliwy,
Nadal szuka nowych wyzwań.
A nawet, kiedy serial widzę,
To szybko staje się on nudny,
Wtedy też go se przerywam,
Bo nic w nim ciekawego ni ma.
I tak spędzam tygodnie same,
Wierząc, że coś nadejdzie,
Hej, wytwórnie, proszę grzecznie,
Zacznijcie tworzyć dzieła nowe!
Wiktor Kruk,
19.08.2022
Standardowe podziękowanie za uwagę, prośba o konstruktywną krytykę w komentarzach i do zobaczenia za tydzień, może już z nowym wierszem o tym wydarzeniu.
Wiktor Kruk
02.09.2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz