piątek, 26 sierpnia 2022

Rocznica

Witam Państwa,

Jestem w pełni świadomy, że tydzień temu obiecałem wiersz o problemie, ale jest dziś świetna okazja do debiutu wiersza okolicznościowego. 24 sierpnia 1996 roku ( dwa lata przed moimi narodzinami) moi rodzice wzięli ślub. Zostaliśmy więc zaproszeni ( ja, moja siostra i kończąca swoją wakacyjną pracę u Mamy kuzynka) do restauracji Der Elephant w Warszawie. No i tam właśnie, w oczekiwaniu na posiłek, napisałem wiersz okolicznościowy, którego treść poniżej. Rocznica.

Rocznica


Długich i szalonych 26 lat mija,

Mieliśmy wiele wydarzeń za sobą,

Ale jesteśmy pewni absolutnie,

Co najmniej dwa razy tyle czeka.


Zaczęliśmy od Ślubu, czekaj, czekaj,

Otóż z Bartoszyc się znaliśmy,

Ale mimo kilku dużych skoków

Nasze drogi na ślubie się skrzyżowały.


Ksiądz mnie pyta: co w przyszłości?

Myślę o następnej dekadzie,

A tu lat 26 już mija, a ja w pewności

Tylko mogę śmiać się z siebie.


Długich i szalonych 26 lat mija,

Mieliśmy wiele wydarzeń za sobą,

Ale jesteśmy pewni absolutnie,

Co najmniej dwa razy tyle czeka.


Rok 1998, rok wielkiego szczęścia,

Rodzi się nam mały bobas,

Jasne stało się nam obojgu,

Wiktorek go nazywamy.


Sześć lat później mamy córeczkę,

Taką słodką, ale bardzo głośną,

Imię jej wybrał braciszek,

Zwie się Alicja, czyli Ala.


Długich i szalonych 26 lat mija,

Mieliśmy wiele wydarzeń za sobą,

Ale jesteśmy pewni absolutnie,

Co najmniej dwa razy tyle czeka.


Patrząc na te wydarzenia, cieszmy się,

Mamy jeszcze wiele dekad,

Także czas już wrócić dzisiaj

Do posiłku w Der Elephancie.


Wiktor Kruk,

24.08.22


Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień z debiutem wiersza Problem,

Wiktor Kruk,

26.08.2022

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Załamanie

Witam Państwa, Dzisiaj narzekanie w utworze Załamanie. Załamanie Załamuję się, Wszystko muszę zrobić. Czasu wolnego zaraz Mieć nie będę. Tab...