piątek, 5 sierpnia 2022

O Poland Open

Witam Państwa,

Dziś wreszcie napisałem utwór, o moich własnych odczuciach dotyczących Ubiegłotygodniowego turnieju WTA 250 Poland Open w Warszawie. Niech mój własny tekst mówi za siebie.

O WTA 250 (Poland Open)


Wszyscy chwalili te rozgrywki,

Pokazywali wielki plakat Igi,

Widzieć można było wszystko,

Tylko organizator zawiódł.


Poniedziałek był dniem numer 1,

Pojawiłem się z siostrą przed 11,

Pierwszy mecz w prażącym Słońcu,

Aż przerwę sobie zrobiliśmy.


Wróciliśmy i Maję Chwalińską widzieliśmy,

Zdołała swój mecz pięknie wygrać,

A na koniec poszliśmy do domu,

Obiecując sobie późniejszą godzinę.


Wtorek mocno deszczowy był,

Nikt nie sądził, że do meczu nie dojdzie,

I gdy przyjechaliśmy, tak się rozpadało,

Że tylko do domu wrócić mogliśmy.


Środa ważnym dniem była, Świątek grała,

Widziałem jej mecz, zmiotła Mistrzynię Polski,

A imienniczka Wery, Falkowska, walką

Uległa zawodniczce z Chorwacji.


Czwartek to znowu mecz Świątek, wygrany,

Widziałem też Chwalińską,

Jednak wróciłem do domu po secie 1,

Bo siły kompletnie już nie miałem.


To koniec mej przygody z turniejem,

Niemiło go wspominam, obsługę,

Można było tylko polubić frytki z baru,

Dość rzec, że Iga odpadła w piątek.


Wiktor Kruk,

05.08.22

Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,

Wiktor Kruk,

05.08.2022


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Załamanie

Witam Państwa, Dzisiaj narzekanie w utworze Załamanie. Załamanie Załamuję się, Wszystko muszę zrobić. Czasu wolnego zaraz Mieć nie będę. Tab...