sobota, 4 czerwca 2022

Archiwum #9 - Rozważania Panny Emilii

Witam Państwa,

Dziś utwór Archiwalny, zatytułowany Rozważania Panny Emilii.

Rozważania Panny Emilii


Gdy sobie siedzę tu, w Warszawie

Wokoło mnie lud haruje

Cieszę się bardzo, gdyż widzę

To, jak powinno być na zawsze.


Widzę, te piękne krajobrazy

Pisane, jakby ręką geniusza

I gdy pytają mnie, kto to zrobił

Odpowiadam - nie ma ręka.


Więc gdy sobie nucę nieporadnie

Pieśń, z ubiegłego wieku,

Gdy wszyscy dookoła harują ciężko

Naprawdę, najgorzej nie wygląda.


Walczę ze starym dobrym nałogiem,

Który cukrem zwie się ładnie,

I że oczekuję gładko tego,

Co następny dzień przyniesie.


Śpiewam sobie stare pieśni,

Tak, te sławne, które nawet

Dawno temu, były ładne i

Morał, rzecz dawną, miały.


I wołają mnie tam stale

By porobić coś, a jużci!

Jednak niby coś tam robiąc

Ja w istocie leniuchuję.


I gdy wreszcie mówią - iść czas

Musisz dziewczyno być gotowa!

To ja jednak tylko sobie

Siadam leżakując na balkonie.


Więc tak sobie leniuchując

Na wspaniałą ideę wpadam

A dlaczego by po prostu

Nie porozmyślać sobie.


Więc rozmyśliłam sobie jasno

Leniuchować dziś nie warto

Bo jak ja leniuchowałam

Pół miesiąca przegapiłam.


Proszę więc - zapamiętajcie

Do pracy zabierać się musicie

I aby pracować wydajnie i długo

Kupcie sobie jedzonko, kochani!


Wiktor Kruk

08.05.2021


Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,

Wiktor Kruk,

04.06.2022

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Załamanie

Witam Państwa, Dzisiaj narzekanie w utworze Załamanie. Załamanie Załamuję się, Wszystko muszę zrobić. Czasu wolnego zaraz Mieć nie będę. Tab...