Witam Państwa,
Dziś krótki wiersz opowiadający o wiośnie. W końcu ona nadchodzi, powoli i niespiesznie… Wiosna.
Wiosna
Nadchodzi powoli i niespiesznie,
Kroczy dumnie i bez lęku.
Wszyscy ją lubią i szanują,
Nie mogąc się jej doczekać.
Lubi trochę ciepła oraz zimna,
Nie martwi się o jej dzieci.
Uwielbia kwiaty i pączki,
Których nigdy nie braknie.
Zna się na zwierzątkach,
Które zawsze dobrze widzi.
Kocha wszystkie małe dzieci,
Znając wyśmienicie ich nawyki.
Słońce pozdrawia co rok,
Gdy zaczyna dłużej świecić.
Pilnuje szczelnie temperatury,
By za gorąco ludowi nie było.
O kim mam wielki zaszczyt
Mówić komplementy dzisiaj?
Wiosna nadchodzi, przyjaciele,
Zwiastując zmianę nastrojów.
I tak będziemy patrzeć,
jak wiosna się pojawia.
Cieszmy się serdecznie,
Póki jeszcze możemy.
Wiktor Kruk,
07.03.2024
Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,
Wiktor Kruk,
07.03.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz