Witam Państwa,
Dzisiaj przedstawię utwór bardzo emocjonalny dla mnie, przedstawiający mój punkt widzenia w sporze o to, czy gry komputerowe rzeczywiście mnie uzależniły. Zatytułowałem go Gra.
Gra
Grasz sobie w grę,
Walczysz i bawisz się.
Wszyscy dookoła patrzą,
I gniewają się ogromnie.
Nie chcą w końcu, byś grał,
Bo się uzależniłeś.
Twierdzą to wbrew faktom,
Ufając tylko własnym wrażeniom.
Gra nie jest tu problemem,
I nigdy nim nie była.
Po prostu nie zwracaj uwagi
I zagraj sobie dwie godziny w grę.
Właśnie zatapiasz wrogi pancernik,
Gdy wołają cię, by coś zrobić.
To nie może dziś poczekać,
Bo w końcu pieniądze są najważniejsze.
A gdy wezwą cię na dywanik,
Bo nieumyślnie coś źle zrobiłeś,
To odbiorą ci twoje gry,
I nie zobaczysz ich w ogóle.
Gra nie jest tu problemem,
I nigdy nim nie była.
Po prostu nie zwracaj uwagi
I zagraj sobie dwie godziny w grę.
Życie jest niesprawiedliwe,
To stara prawda wszechświata.
Dlaczego rodzice po prostu
Nie zlikwidują gier komputerowych?
Pytanie to zadaję pierwszy raz,
I odpowiedzi nie znam.
A może na to pytanie
Odpowiedzi nie ma?
Wiktor Kruk,
08.02.2024
Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,
Wiktor Kruk,
08.02.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz