Witam Państwa,
Dzisiaj krótki utwór o szpiegach, zainspirowany słuchowiskiem Zamęt z Audioteki. Prosty tytuł Szpieg.
Szpieg
Chodzi mimo wielu problemów,
Jest sprytny i inteligenty,
Nikt nie rozpoznawał go,
I pamięta o manierach.
Wie więcej od premiera,
Jest ekspertem od kraju,
Zna tam biznesmenów,
Od których wiedzę bierze.
Był w Moskwie, Rzymie,
Zwiedził Watykan i Vaduz,
Miał znajomych w Tokio,
A kolegów w Waszyngtonie.
Depesze pisał wolno, niespiesznie,
Dokładnie informował szefa,
A gdy nie musiał nic mówić,
Milczał bez żadnego problemu.
Musiał potrzeć bardzo dziwnie,
Ale zaskoczony w ogóle nie był,
Gdyż zawsze pamiętał o tym,
Co zostało dzisiaj powiedziane.
Wiktor Kruk,
03.11.22
Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,
Wiktor Kruk,
04.11.2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz