Witam Państwa,
Dzisiaj narzekanie w utworze Załamanie.
Załamanie
Załamuję się,
Wszystko muszę zrobić.
Czasu wolnego zaraz
Mieć nie będę.
Tabletki mam połykać,
W wyznaczonych porach.
Ćwiczyć trzy godziny
Bez odpoczynku.
Mierzyć mam ciśnienie
(Czego ja nie znoszę)
A żeby było gorzej,
To prawie grać nie mogę.
Góra chce, bym zjadał
Co mi nie smakuje.
Czy mam wymiotować,
Żeby zrozumieli?
I smarować stopy
Mam co dzień bez przerwy.
I jeszcze myć głowę
Szamponem na łuszczycę.
Nie wspominam o pracy
Którą wykonuję.
Jak chcą mnie zabić,
Niech powiedzą otwarcie.
Wierszy ja nie piszę,
Bo nic mi nie przychodzi.
Zaczynam nawet wątpić,
Że odpocząć będę mógł.
I tak płynął dnie i noce,
Które ja przeżywam.
Cały załamany
I zdenerwowany,
Wiktor Kruk,
22.11.2024
Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,
Wiktor Kruk,
22.11.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz