Witam Państwa,
Dzisiaj prezentuję wiersz z okazji mojej jutrzejszej wizyty u psychiatry - niejako kontynuację Możliwości, Możliwości część druga.
Możliwości II
Młody człowiek, nieznany,
Na ławce sobie siadł.
W siną dał spojrzał,
Uśmiech się pojawił.
Jego wiersze wciąż się piszą,
Nic jeszcze się nie stało.
Kto jeszcze nie wierzy,
To niech wreszcie czyta.
Jest zaskoczony, że się udało,
A przynajmniej jeszcze.
Dowodu bowiem nie ma,
Że koniec nie nastąpi.
Także młody wpatruje się,
Słońce zachodzi na horyzoncie.
A uśmiech na jego twarzy,
O wszystkim ci powie.
Tak więc pamiętajmy,
Możliwości są nieskończone.
Wszystkie przyszłości są możliwe,
Więc wybierzmy tą właściwą.
Wiktor Kruk,
13.06.2024
Dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia za tydzień,
Wiktor Kruk,
13.06.2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz