Witam Państwa,
Dzisiaj będzie utwór archiwalny, dotyczący urodzin mojej Siostry. Otóż rok temu napisałem utwór o mojej siostrze - taką balladę, która miała być oddaniem hołdu dla mojej siostry. Utwór napisałem i dzisiaj - jako że 27 kwietnia ma urodziny - publikuję. Ballada o Siostrze.
Ballada o Siostrze
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Gdy miałem 6 lat, do przedszkola chodziłem,
Żyłem tam, gdzie i dziś wróciliśmy,
A gdy Mama do szpitala poszła, to po czasie jakimś
Usłyszałem - bratem starszym zostałeś, synku.
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Głośno było, przyznać muszę dzisiaj,
Zazdrosny byłem, bo tyle czasu rodzicom zabrałaś,
I chociaż wtedy zły i markotny byłem,
To jednak dziś tego nie żałuję, siostrzyczko.
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Byłem młody, gdy na północy zamieszkaliśmy,
A ty pierwszego twego mieszkania nie pamiętasz,
Co nie zmienia niczego, co tam przeżyliśmy,
A chwile te były najwspanialsze, siostrzyczko.
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Miejsca na północy odkryliśmy, pełne cudów,
Piękne sosny sadziliśmy, kanie zbieraliśmy,
A sześć pięknych lat, które tam przeżyliśmy,
Do dziś oglądamy na wideo, moja siostrzyczko.
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Wróciliśmy tu, na czasy nowe, gdzie żyliśmy,
Teraz piękny dom posiadamy wśród lasów,
Mimo że sześć długich lat dzieli nas w latach,
To pamiętam naprawdę wiele, siostrzyczko.
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Gdy gimnazjum kończyłem, byłaś ze mną,
Gdy podstawówkę skończyłaś, nie było mnie tam,
Gdy liceum kończyłem, byłaś tam dla mnie,
Mam wiele do odrobienia, siostrzyczko.
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Więc teraz, gdy siedząc i pisząc te słowa,
Myślę o tobie, siostrzyczko ma,
Mam nadzieję, że przebaczysz bratu swemu
To, co było, jest i będzie, siostrzyczko ma.
Gdy szedłem sobie po ulicach miasta,
Rozmyślałem o sprawach dawnych i minionych
Ale ty i tylko ty byłaś zawsze w mojej głowie,
Mam nadzieję na wiele takich chwil, siostrzyczko.
Wiktor Kruk
04.05.2021
Serdecznie dziękuję za uwagę, zapraszam do konstruktywnej krytyki w komentarzach i do zobaczenia,
Wiktor Kruk,
22.04.2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz