Otwock ( z cyklu Stare Wiersze)
Gdzie zieleń jest liczna
To miejsce cenne jest, gdyż
To mój dom.
Splugawiony, zniszczony,
Nieznany dla ogółu ludu,
Znienawidzony.
Świdermajery są już w ruinie,
Nikt nie podziwia, bo podobno
Nic nie ma.
Jest coś cennego dla świata,
Dla mnie też to cenne jest,
To miasto.
Miasto nieznane, zielone
I niepopularne, choć wspaniałe,
Wiem to.
To właśnie mój dom, który
Dla mnie bardzo drogi jest,
Pewne to.
Lubię, i wiem, że też lubi
Mnie miejsce, które znam
Na wieki.
Wy je zniszczycie, wiem to
Gdyż dobro martwe ma być
I ja też.
Głosem dobra jestem i będę,
Nigdy nie zrezygnuję, ponieważ
To ja.
Ostatni Sprawiedliwy, imię to
Moje drugie, uratuję ten świat
Wbrew wam.
Złu, które miasto to zniszczy,
Mówię, że walczyć będę do końca
O Otwock.
Wiktor Kruk
18.08.2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz